Konik – zwykła zabawka?
Konik to jedna z najstarszych polskich zabawek. Już mistrz Wincenty Kadłubek pisał „dzieci bowiem jest zwyczajem na długim kiju jeździć”. Koń to też najpowszechniej stosowane wyobrażenie w polskiej zabawce ludowej. Koń, jako zwierzę bardzo ważne w życiu chłopa, niezwykle pożądane, niezwykle szanowane a w dodatku będące często symbolem lub atrybutem bóstw ale także wolności, bogactwa do zabawkarstwa też trafił jako bardzo specjalny motyw.
Najprostszy zabawkowy „koń” to po prostu kijek, którego dosiadały dzieci na przestrzeni wieków i galopowały w wyobraźni po horyzontu kres. Ten kijek czasem dostawał głowę, czasem ogon, ale najważniejsze było dziecięce przekonanie, że jest to rączy rumak, na którym można galopować do utraty tchu. Do takiego galopu służyły też konie na biegunach.
Wystawa prezentuje bardzo różne rodzaje tej zabawki: są tu konie wykonane przez najbliższych dziecka, przez wiejskich rzemieślników, są nawet konie wyprodukowane w fabrykach. Najróżniejsze sposoby wykonania, różnorakie malatury, wielkości i kształty. Warto porównać sposób przetwarzania końskiego motywu na południu i północy Polski, na wschodzie i zachodzie.
Druga grupą końskich zabawek są mniejsze koniki na kółeczkach, do ciągania, pchania, posyłania w galop przez małe rączki. Tutaj, w zależności od regionu wykształcały się charakterystyczne formy i kolorystyka. Mamy więc czerwone koniki z ośrodka żywieckiego i deresze z ośrodka rzeszowskiego czy też koniki ze źrebakiem i bardzo wysoką bryczką z myślenickiego. Oprócz tego na wystawie prezentowane są gliniane koniki – świstawki, koniki – figurki, koniki dla lalek, koniki – zabawki na choinkę.
Na przełomie XX i XXI wieku zabawki ludowe, w tym koniki stały się przedmiotami przeznaczonymi raczej do pokazywania niż do zabawy .Wystawa ukazuje również koniki wykonywane z takim przeznaczeniem. W tej grupie odnajdujemy koniki wyrabiane przez twórców w tradycyjnych ośrodkach zabawkarskich: żywieckim, rzeszowskim, kieleckim a także zabawki z Kaszub i Pomorza. Te ostatnie to dzieła znanych ludowych rzeźbiarzy: Józefa Chełmowskiego, Zygmunta Kędzierskiego, a także Wacława Zielińskiego i Henryka Alkiewicza.
Pewien renesans drewnianej zabawki jaki nastąpił w XXI wieku, połączony z modą na ekologię i tradycję otwiera być może nowy rozdział historii, ale o tym przekonają się dopiero następne pokolenia. Tymczasem podziwiajmy konie, koniki i konisie. Malowane i nie, wykonane przez najbliższych i przez rzemieślników, na biegunach i kółeczkach, starsze i nowsze, te którymi wiele lat temu bawiły się dzieci i te, które, wykonane niedawno, stały się obiektami sztuki.
Wystawę oglądać można do 15 września 2019 roku, codziennie, z wyjątkiem poniedziałków.
Autorką wystawy czasowej jest Violetta Tkacz-Laskowska, kustosz Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach.
Serdeczne podziękowania za wypożyczenie zbiorów dla:
- Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie
- Muzeum Rolnictwa im ks. K. Kluka w Ciechanowcu
- Muzeum Wsi Kieleckiej w Kielcach – Parku Etnograficznego w Tokarni
- Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej
- Muzeum w Koszalinie
- Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy
- Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie
- Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu
- Muzeum Okręgowego w Pile
- Muzeum w Pucku
- Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
- Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej- Prüfferowej w Toruniu