Góra Rowokół
ROWOKÓŁ: legendarne wzgórze o wysokości 115 m n.p.m., znajdujące się w okolicach Smołdzina, dominujące nad całą okolicą. W przeszłości był to ważny ośrodek pogańskiego kultu religijnego, ale także punkt nawigacyjny dla marynarzy i żeglarzy.
Na południowo -wschodnim zboczu Rowokołu odkryto pozostałości kolistych wałów z IX-XI wieku z wielkim paleniskiem ofiarnym i szczątkami kości zwierzęcych.
Na przełomie XII i XIII wieku wzniesiono na Rowokole kaplicę poświęconą św. Mikołajowi-patronowi żeglarzy. Wewnątrz świątyni znajdował się słynący z cudów obraz Najświętszej Marii Panny. Wieża górująca nad kaplicą pełniła rolę latarni morskiej. W owym czasie wzgórze stanowiło cel licznych pielgrzymek.
Do czasów Reformacji Rowokół, obok Góry Chełmskiej w Koszalinie i Św. Góry w Polanowie, był jednym z ważniejszych ośrodków kultu religijnego na Pomorzu Zachodnim, któremu kres położyło wprowadzenie na Pomorzu nauki Marcina Lutra. Wówczas to zburzono kaplicę, przetrwała jedynie wieża służąca jako latarnia. Na jej rozbudowę Książę Ernest Bogusław de Croy przeznaczył w testamencie w 1684 roku 200 talarów. Mimo tego jednak wieża została rozebrana, a resztki jej fundamentów zburzono w 1847 roku.
Z górą Rowokół związanych jest wiele wątków podaniowych. Zatopione dzwony, zbójeckie bandy, gorejące pieniądze, przerzucane głazy, pogrążone w ziemi zamczysko- ożywiają historię tego miejsca.
W miejscowej tradycji znane jest opowiadanie o tym, jak w trakcie burzenia kaplicy Św. Mikołaja zerwały się dzwony i stoczyły do pobliskiej rzeki Łupawy. Do tej pory w miejscu zatopienia dzwonów występują w rzece tak silne wiry, że grożą one kąpiącym się utonięcie.
Z górą Rowokół związana jest także historia początków znanego pomorskiego rodu Bandemerów, słynącego z piractwa i ukrytego przez rabusiów skarbu. Mówi się także o zamczysku, który zapadł się wraz z niegodziwą księżniczką.
Współcześnie na górze Rowokół znajduje się wieża widokowa, z której w pogodne dni można obserwować linię brzegową morza.